piątek, 14 sierpnia 2015

Upały odchodzą, nadchodzi zaprzęgowy sezon


Ostatnie dni minęły na przeżywaniu emocji związanych z fatalną sprawą opisaną przez nas w dwóch poprzednich postach. Teraz w niej zaczynają pojawiać się coraz liczniejsze głosy w obronie jej sprawcy. Wiele z tych głosów nie rozumie najwyraźniej przyczyny aż takiego ataku na niego. Nie rozumie, że pies, zwierzę też ma swoje prawa i w niczym nie jest ono gorsze od człowieka.
Znowu bezsensownie obrońcy praw zwierząt zostają nazywani animalsami, czy tym podobnymi określeniami. Animalsi to działacze, to ludzie zrzeszeni w jakichś organizacjach pro zwierzęcych, fundacjach, stowarzyszeniach itd. A tutaj w większości zabierali głos zwykli, oburzeni, wrażliwi ludzie, którym na sercu leży los zwierzaków, i którzy nigdy nie postąpiliby w tak haniebny sposób jak gwiazda długich biegów.
Może za chwilę zostaniemy ochrzczeni mianem ekoterrorystów?

Na szczęście w tym samym czasie działy się też inne ciekawe rzeczy i to już bez tego negatywnego posmaku, jaki niosła powyższa sprawa.
Skierowaliśmy do produkcji pierwszą partię kubków, z których dochód zasili konto Domu Psiego Seniora. Wykąpaliśmy część psów. Na pierwszy ogień poszły syberiany i ich gęste futra. Przydała im się taka kąpiel, zwłaszcza że dużą część dnia spędzały w wykopanych przez siebie dziurach na wybiegu. A ziemia tam czarna jak smoła i niemal tak samo brudząca.
Na Facebooku rozpoczęliśmy kolejną już edycję bazarku, na którym możecie kupić podarowane nam przez przyjaciół fanty. Dochód z bazarku oczywiście w całości idzie na Dom Psiego Seniora.

Kończą się też wreszcie upały. Według wszelkich prognoz to ostatnie już dni z tak wysokimi temperaturami, więc idzie na lepsze. Ponad dwa tygodnie temperatura utrzymywała się powyżej 30 stopni w jednym ciągu, bez dnia przerwy, to rzadko spotykane w Polsce zjawisko. My w każdym razie nie pamiętamy takich sytuacji z przeszłości. Tydzień tak, ale nie dwa. I to poprzedzone jeszcze upałami w lipcu.

Zawsze kiedy w sierpniu temperatury zaczynają robić się bardziej dla psów, to pojawiają się u nas plany związane z kolejnym zaprzęgowym sezonem. Zawsze rozpoczynaliśmy treningi od 1 września. Tak samo planujemy i tym razem, choć chętnie zaczęlibyśmy już teraz. Psy są podobnego zdania. Po upałowym lenistwie zaczyna je nosić, kiedy tylko robi się chłodniej.
Czeka nas sporo pracy w sezonie, więc trening będzie nam bardzo potrzebny. W planach pojawia się Laponia. Mamy tam wciąż pootwierane pewne rachunki i niezakończone sprawy. Wyścig Finnmarkslopet wciąż jest jedną z takich spraw.
Ponadto podczas ostatniej wyprawy z marca tego roku, pojawił się pomysł na całkiem nową wyprawę, która stałaby się ukoronowaniem naszej Lapońskiej Odysei, jak pięć lat temu nazwaliśmy serię naszych wypraw za Koło Polarne. Na to jednak potrzeba środków, których póki co nie mamy. Wszak wszystkie pieniądze jakie zdobywamy obecnie idą na Dom Psiego Seniora i utrzymanie naszych zwierząt. Do zimy jednak jeszcze w miarę daleko, więc może znajdzie się jakiś pomysł na zdobycie pieniędzy na sezon.
Zobaczymy.

2 komentarze:

  1. Domyślam się, że lenistwo mogło się już waszym Wilkom trochę znudzić :D do września już niedaleko, wytrzymacie!

    A co do artykułów o tym "panu' - staram się je już omijać, dla własnego zdrowia psychicznego. Ten człowiek ma niezwykłą zdolność do podnoszenia mi ciśnienia każdą swoją kolejną (jakimś cudem z każdym razem głupszą) wypowiedzią. To jego robienie z siebie ofiary wywołuje we mnie wręcz agresję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My już też zostawiamy ten temat. Niech prokurator się z nim męczy.
      Do września wytrzymamy, oby tylko był w miarę chłodny.

      Usuń

Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...