sobota, 30 czerwca 2012

Wakacje

Dla wszystkich dzieciaków wreszcie się zaczęło. U nas wzrosła zdecydowanie ilość grania w piłkę nożną, którą Kacper odkrył teraz na całego:) Trochę też dzięki Euro.




Psy mają wakacje już drugi miesiąc. My natomiast trenujemy. Pogoda nam sprzyja, nie licząc burz przewalających się co jakiś czas przez naszą okolicę. Trochę połamanych drzew, przewróconych płotów. Nas na szczęście omija co złe.

Ubyło nam zwierzaków, bo konie poszły pracować z dziećmi parę kilometrów stąd. Tam mają swój wakacyjny dom.
Dzisiaj mieliśmy dotrzeć do kolejnego rezerwatu w Borach, ale pogoda pokrzyżowała te plany. Może i dobrze, bo po wczorajszej grze w piłkę, od 11-tej do 19-tej i treningowi nordic walking wieczorem, nasze mięśnie potrzebowały dzisiaj odpoczynku.

Zaczęły się wakacje, więc życzymy wszystkim pięknych i bezpiecznych chwil na łonie natury.
Bawcie się dobrze:)

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Husky

Często nasi goście, widząc psy u nas w kenelu, pytają jakim cudem alaskany są psami husky. Przecież prawdziwy husky to syberian, a alaskan to malamut.
No właśnie jak to jest?

Klein

Otóż przede wszystkim dawno temu na Alasce, w czasach Gorączki Złota i później, husky nazywano wszystkie psy pracujące w zaprzęgach, a będące w typie północnych psów hodowanych przez tubylcze plemiona zamieszkujące daleką północ.
Były to bardzo różne zwierzęta, zazwyczaj dość mocno zbudowane jak malamuty, psy grenlandzkie, eskimo dogi, a na Syberii rozmaite łajki.  Do tego zawsze mocno zarośnięte gęstą sierścią, będącą doskonałą zaporą dla mrozu i wilgoci.
Niekiedy psy te były zarówno używane do pracy w zaprzęgu jak i jako myśliwskie, czy stróżujące.

piątek, 22 czerwca 2012

Warsztaty nordic walking


Przez ostatni miesiąc przygotowywaliśmy szlaki nordic walking w naszej bliższej i dalszej okolicy. Powstały dzięki temu nasze własne trasy, które czasem są różnymi kombinacjami istniejących już szlaków turystycznych, ale w większości własnym pomysłem. Nachodziliśmy się przy tym sporo, ale efekty są znakomite. Wyznaczyliśmy kilka istnych perełek przechodzących przez unikalne rezerwaty przyrody. Zmierzyliśmy się też ze szlakami nordic istniejącymi już w niedalekim Tleniu. Też są warte uwagi. 
W każdym razie trasy przygotowane, skatalogowane w gps, wszystkie przemaszerowane wzdłuż i wszerz i dość dobrze poznane.

Przygotowaliśmy w związku z tym ofertę dla wszystkich tych, którzy chcieliby wyruszyć na nasze trasy, poprawić swoją kondycję, rozsmakować się w aktywnym spędzaniu wolnego czasu, zrzucić trochę zbędnych kilogramów, odwiedzić liczne w Borach Tucholskich rezerwaty przyrody, czy zwyczajnie powłóczyć się po Borach.

Więcej informacji na naszej stronie

Zapraszamy serdecznie.

środa, 20 czerwca 2012

Psie wakacje

Od długiego weekendu majowego, kiedy to temperatury znacznie przekroczyły 20 stopni, nasze psy przeszły w "stan spoczynku". Będzie on trwał przynajmniej do połowy sierpnia. Jeżeli temperatury pozwolą to rozpoczniemy wtedy lekkie treningi.

Mamy za sobą bardzo ciężki sezon i psiakom przyda się te trzy miesiące lenistwa. A mało kto potrafi tak odpoczywać jak zaprzęgowe psy! Kiedy one coś robią, to na 100% :))
Śpią jak zabite, zwłaszcza w upalne lub parne, deszczowe dni. Chrapanie czasem słychać w domu:)

Po takim odpoczynku będą miały mnóstwo sił i chęci do pracy w kolejnym sezonie, który zapowiada się równie aktywnie jak ten już zakończony. Znowu treningi, wycieczki, wyjazdy. Trenować będziemy równie mocno co poprzednio. Wprowadzimy też do treningów nowe elementy, które uczynią z alaskanów jeszcze sprawniejsze maszynki do biegania...
Ale to po psich wakacjach. Na razie spokój i odprężenie.
My natomiast mamy teraz apogeum własnej aktywności. Trenujemy niemal codziennie. Nordic walking przeplatany bieganiem i rowerem. Robimy co raz więcej kilometrów tygodniowo, nasza forma rośnie. Wszystko idzie w dobrym kierunku.

wtorek, 19 czerwca 2012

Jezioro Mukrz

Tradycyjnie już, jak to w niedzielę, wybraliśmy się całą trójką na wycieczkę z kijkami. Tym razem postanowiliśmy sprawdzić jeden ze szlaków wyznaczonych przez kogoś innego.
Zazwyczaj wytyczamy własne trasy, ale lubimy też czasem skorzystać z czyjejś pracy. Zwłaszcza, że zawsze trzeba się sporo nachodzić, aby nowy szlak powstał.

W sobotę dojechaliśmy na rowerach do Zwalonego Mostu na rzece Wdzie, odkryliśmy tam kilka genialnych miejsc, przejechaliśmy 20 km... a to dopiero początek ciekawego szlaku, który tam wyznaczamy. Będziemy musieli dołożyć do niego jeszcze kilka kilometrów, aby spełnił nasze założenia. Ma to być wymagający szlak nordic walking i nie tylko, o bardzo dużych walorach widokowych i przyrodniczych, wymieszanych na dodatek z historią tego miejsca.

Wróciliśmy mocno zmęczeni i dość późno, na dodatek spiesząc się na mecz Polska - Czechy.
Dlatego nazajutrz kompletnie nie chciało nam się nigdzie ruszać. Chcieliśmy przejść tego dnia trasę Tleń - Stara Rzeka - Tleń, ale po "trudach" soboty zmieniliśmy plany i ruszyliśmy na krótszy szlak prowadzący dookoła Jeziora Mukrz.
Nie bylibyśmy jednak sobą gdybyśmy ślepo podążali wyznaczonym szlakiem, więc wprowadziliśmy do niego pewne modyfikacje. Niestety nie udało się mimo to ominąć asfaltu, którym się brzydzimy chodząc po szlakach:))

sobota, 16 czerwca 2012

Szlaki nordic walking



W okolicach Tlenia i Osia istnieje już kilka szlaków do maszerowania z kijkami. Nie przeszliśmy ich jeszcze jak dotąd, bo mieliśmy inny cel w tamtej okolicy, ale na pewno je wszystkie zwiedzimy.

Natomiast od kilku tygodni sami wyznaczamy takie szlaki. Korzystając z GPS-a Garmina i programu MapSource sami tworzymy szlaki. Nasi goście będą mogli wczytać trasy do własnej nawigacji i ruszyć samodzielnie na szlak.
Nasze szlaki odwiedzają najciekawsze miejsca w bliższej i dalszej okolicy Śliwiczek, Starej Rzeki, Tlenia, Osia i innych miejscowości. Zaznaczamy na nich ciekawe przyrodniczo i widokowo punkty, miejsca parkingowe, gdzie spokojnie można zostawić samochód i ruszyć w teren. Wiele tras poprowadzonych jest tak, aby dotrzeć do rezerwatów, których w Borach Tucholskich nie brakuje.

środa, 13 czerwca 2012

Karta Krajtroter

Jeszcze do końca tygodnia można zakupić rabatową Kartę Krajtroter w promocyjnej cenie 10zł. Po tym czasie karta dostępna będzie w cenie 20zł.
Co to za karta? Otóż jej posiadacz oraz jedna osoba towarzysząca otrzymują rabat na usługi turystyczne świadczone przez partnerów Karty. Jednym z nich jesteśmy my.
Karta jest imienna i ważna rok od daty zakupu. 
http://www.krajtroter.pl/znizki/31-syberiada-adventure-w-borach-tucholskich/

W naszym przypadku 20 % rabat obejmuje wszystkie nasze oferty. Także Warsztaty Nordic Walking, które właśnie przygotowujemy.




niedziela, 10 czerwca 2012

Trzy rezerwaty

Kontynuujemy odwiedziny rezerwatów w Borach Tucholskich. Tym razem w wędrówkach towarzyszył nam nasz kolega Marek z Poznania wraz ze swoimi dwoma syberianami - Ronim i Adorą.
Postanowiliśmy w ciągu jednego dnia zobaczyć trzy znajdujące się niedaleko siebie rezerwaty.

Pojechaliśmy samochodem do Osia, a następnie kilka kilometrów na północ od niego. Na mapie znaleźliśmy dogodny parking leśny, znajdujący dokładnie pomiędzy trzema rezerwatami.
Dury, Brzęki i Miedzno. To był nasz cel.

Dury

Brzęki

Miedzno

wtorek, 5 czerwca 2012

Rezerwat przyrody Jezioro Piaseczno



Znowu dookoła! A jakże!
W niedzielę popołudniu całą naszą trójką ruszyliśmy na szlak. Tym razem celem był, po raz już nie wiadomo który, Rezerwat przyrody Jezioro Piaseczno. Najbliższe takie miejsce w naszej okolicy.
 http://trail.pl/szlaki/dookola-jeziora-piaseczno-szlak-nordic-walking-5046


niedziela, 3 czerwca 2012

Zawody modeli

Z małym, tygodniowym opóźnieniem :) wrzucamy zdjęcia z naszej wycieczki rowerowej na Ogólnopolskie Zawody Modeli Ślizgów z Napędem Elektrycznym, które odbyły się w zeszły weekend na oddalonym od nas o ok. 4 kilometry Jeziorze Lińskim.




sobota, 2 czerwca 2012

Tleń - dookoła Jeziora Żurskiego

Wygląda na to, że coś mamy z tym "dookoła jeziora". Zbiorniki wodne pociągają nas bardzo. Pewnie jest coś w tym, że Krzysztof był przez dobre 10 lat wyczynowym wioślarzem, a wilka do lasu ciągnie:)

 
10 kilometrów od nas położony jest Tleń. Znana i bardzo popularna miejscowość turystyczna. Była taką już przed II wojną światową, kiedy to Niemcy uczynili z niej kurort. Do dzisiaj w okresie letnim przybywają do Tlenia rzesze turystów i wczasowiczów.
Położony nad Wdą i Jeziorem Żurskim Tleń, jest doskonałym miejscem do uprawiania rekreacji kajakowej, pieszej i konnej. Dzięki nam także psio-zaprzęgowej:)
Jednym słowem kapitalne miejsce do odpoczynku.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...