Odkąd mieszkamy w Borach Tucholskich nasza wiedza ornitologiczna znacznie się poszerzyła, albowiem występuje tutaj ogrom najróżniejszych ptaków, które nawet czasem przychodzą do naszego domu w odwiedziny :)
Tym razem nowe, nieznane nam ptaki obsiadły rosnącą tuż pod oknami salonu aronię. Oczywiście przeszukaliśmy internet, aby dowiedzieć się cóż to za tajemniczy goście, i według nas są nimi paszkoty :)
Z resztą zobaczcie sami.
Hm... coś z kotami mają wspólnego ? :-)))
OdpowiedzUsuńZapraszam jutro do mnie...niespodzianka ;-)
Nasza koleżanka napisała nam dzisiaj, że może chodziło o to, że są paszą dla kotów :)
OdpowiedzUsuńNa pewno do Ciebie zajrzymy :)
Też to pomyślałam, biedne ptaszki...
UsuńCzyli krewni drozdów. Faktycznie rzadko się je widuje. Pasza dla kotów;) Ładne rzeczy:)
OdpowiedzUsuńMy widzieliśmy te ciekawe ptaki po raz pierwszy. Niestety dosyć szybko odleciały, co prawda po chwili powróciły, ale zamiast posilać się pożywnymi owocami przysiadły wysoko na gałęziach rosnącej obok brzozy. Może jeszcze nas odwiedzą :)
OdpowiedzUsuńŁadne ptaki, ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie widzę dokładnie na zdjęciach ale może to jest kwiczoł?
OdpowiedzUsuńU nas kiedyś zaobserwowałam zimą podobnego, na początku myślałam, że to drozd, jednak wnikliwsza obserwacja to wykluczyła. To był kwiczoł!
Co Wy na to?
Rzeczywiście, po porównaniu zdjęć wyglądają zupełnie jak kwiczoły. Teraz to już sami nie wiemy :)
UsuńFotki były robione przez szybę i małym obiektywem, więc dlatego tak słabo widać. Mamy nadzieję, że ptaki jeszcze nas odwiedzą i będziemy mieli możliwość lepszego ich sfotografowania.