Charzykowy

Wczoraj po południu wybraliśmy się do Charzyków. To letniskowa miejscowość nieopodal Chojnic. Jest tam duże Jezioro Charzykowskie, a wzdłuż niego rozpościera się Park Narodowy Bory Tucholskie.
Jezioro stanowi prawdziwy raj dla żeglarzy. Odbywają się tam organizowane przez Chojnicki Klub Żeglarski obozy dla dzieci. Dzieciaki pływają na łódkach klasy Optimist. Od połowy sierpnia na takim obozie będzie Kacper.

Wybraliśmy się tam wczoraj, aby podpatrzeć jak taki obóz wygląda. To co zobaczyliśmy bardzo nam się spodobało. Dzieci są zakwaterowane w porządnym budynku tuż przy jeziorze, no i dużo żeglują, co najważniejsze.
Kacprowi także się spodobało, a widok wielkiej wody i sprzętu go nie przeraził:) Wręcz przeciwnie! Mimo, że będzie to jego pierwszy kontakt z żaglami jest pewny swego. Zobaczymy!

Żeglarstwo to jedna z tych rzeczy, które nas strasznie pociągają, ale niestety jak dotąd nie byliśmy w stanie znaleźć na nie czasu. Kiedyś i owszem, ale potem pojawiły się inne priorytety i ...
Ważne, że Kacper będzie miał okazję posmakować tego fantastycznego sportu.

Zanim dojechaliśmy do Charzyków, zatrzymaliśmy się na mały spacer po Chojnicach. To 40-sto tysięczne miasto, ma niezwykle piękną starówkę, którą obowiązkowo należy odwiedzić będąc w okolicy.

Na koniec pojechaliśmy wzdłuż jeziora przez Funkę, Bachorze, do Małych Swornychgaci. Tam zakończyła się nasza wycieczka z powodu remontowanego mostu! Niestety do Swornychgaci nie dotarliśmy.

W Bachorzu natomiast stanęliśmy przed bramą Parku Narodowego. Tam też pojawimy się w najbliższej przyszłości.