Jest coś niesamowitego w tym poczuciu, potrzebie uczestniczenia, choćby raz na jakiś czas, w wielkiej przygodzie. W czymś co wymyka się codziennemu życiu, jego problemom dnia powszedniego. To coś co woła z głębi duszy głosem potężnym tak, że nie potrafimy się oprzeć temu wołaniu. I wyruszamy po przygodę. Im trudniej tym lepiej, im bardziej skomplikowane, tym lepsze. Tym więcej satysfakcji przynoszące.
Skąd się to bierze?
A któż to wie? Niemal na każdym spotkaniu z czytelnikami słyszymy pytanie - po co to robicie? Próbujemy znaleźć odpowiedź. Tylko, że nie jesteśmy do końca przekonani, czy dobra odpowiedź w ogóle istnieje. A po co oddychamy, po co kochamy? Zastanawiamy się nad tym kiedykolwiek? Nigdy! No właśnie.
Przygoda pozwala obcować z pięknem świata. Pozwala na nie się otworzyć, przewietrzyć duszę i umysł. Zapomnieć o złu panoszącym się wszędzie, tylko nie tam, gdzie jesteśmy sam na sam z naturą. Może to właśnie tak uzależnia? Może to jest sensem konieczności podejmowania kolejnych wyzwań? Tym bardziej, że wyzwania dominują nasze postępowanie, nasze życie. Musimy wszak żyć z tym nie tylko w czasie wyprawy, ale przez cały czas. Trzeba swoje życie dostosować do tego. Wymyślić jakiś sposób na takie życie. Przecież musimy jeść, płacić rachunki, zarabiać na to wszystko zwyczajnie.
Tylko po to, by raz na jakiś czas pożyć najprawdziwszą pełnią życia tam na szlaku. Szlaków jest nieskończoność i każdy z nich oferuje rzeczy nieprawdopodobnie piękne i nieskończenie prawdziwe. Wszystkie z nich chcielibyśmy odkryć, choć wiemy, że na to życia nam nie starczy. Zbyt ich wiele, a ono zbyt krótkie. Ale przynajmniej trzeba próbować. Przecież to droga na szczyt jest sensem, nie on sam.
W "23 kilometrze" jest taki fragment:
"Co jest takiego w przygodzie, że
ludzie gotowi są dla uczestnictwa w niej tak wiele poświęcić? Ci,
którzy nie mają tak silnej pasji do działania, często szukają
odpowiedzi na to pytanie.Przeciwnie niż ci, którzy pasji
podporządkowali całe swoje życie. Choć tak naprawdę to
stwierdzenie nie jest prawdziwe. Trudno bowiem mówić o poświęcaniu
życia dla pasji, bo to właśnie nasze życie jest ową pasją i
codziennym jej realizowaniem. Przecież wciąż i uparcie staramy
się, aby wszystkie jego chwile były jej częścią właśnie, żeby
wszystko, co robimy, prowadziło do jednego i tego samego celu. Taka
jest prawda."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)