środa, 5 września 2012

Woziwoda / Bory Tucholskie

Trzecia wycieczka pod rząd, od kiedy urządziliśmy sobie bazę wypadową w Gołąbku. Nieostatnia w tym bogatym w atrakcje rejonie Borów Tucholskich.


Tym razem ruszyliśmy  z Gołąbka do Woziwody.
Najpierw z gołąbkowego parkingu do Bindugi I. Binduga to dawna nazwa miejsca nad rzeką, placu ściśle mówiąc, na którym składowano, a następnie z którego spławiano potem drewno.
Od tego miejsca wzdłuż Brdy poruszaliśmy się szlakiem im. Dra Karasiewicza. Minęliśmy Bindugę II, kapitalny widok na Brdę, i dotarliśmy na wielkie łąki. Wygodna droga doprowadziła nas do mostku nad Małym Kanałem Brdy.




Stamtąd już tylko 3 km dzieliły nas od Woziwody.
Naszym celem była kajakowa przystań w tej miejscowości oraz położona nieopodal ścieżka dydaktyczna Lasów Państwowych.
Przystań, dzięki funduszom unijnym, jest miejscem bardzo sympatycznym. Włożono sporo pieniędzy, aby wyglądała tak, jak ją ujrzeliśmy. Wygodne wiaty, sporo miejsca na namioty, toalety bez smrodu. Szkoda tylko, że pustki. Kilka osób z kajakami i to wszystko. Polacy nie udzielają się turystycznie poza wakacjami. Dużo tracą!




Posiedzieliśmy na pomoście, pomoczyliśmy nogi w rzece. Woda lodowata, niemal jak w górskim potoku! Posiedzieliśmy pod wiatą, posililiśmy się nieco. Tyłki na siodełka i dalej na ścieżkę!




Ścieżki dydaktyczne w tych okolicach to bardzo porządnie i zawodowo przygotowane miejsca. Sporo tablic informacyjnych, pomostów, punktów widokowych. A widoki do tego wspaniałe. Ta w Woziwodzie to już druga, obok Jeleniej Wyspy, trzymająca tak wysoki poziom.

Na początek proponujemy trochę zejść ze ścieżki w bok i stanąć pod 700 letnim dębem szypułkowym. Drzewo dość poważnie nadgryzione zębem czasu, ale wciąż żywe i co najważniejsze wydające owoce. Mnóstwo żołędzi!





Świadomość, że stoimy pod tak wiekowym drzewem, że możemy je dotknąć, tak jakbyśmy dotykali całej tej wielkiej historii, jest bezcenne.
Dąb był tam, kiedy Polacy zwyciężali pod Grunwaldem, być może był już tam kiedy na polskim tronie zasiadał Władysław Łokietek!
Kiedy w 1659 polski oddział dowodzony przez młynarza Michałkę, w czasie potopu szwedzkiego, gromił wojska szwedzkie w potyczce pod Woziwodą, dąb był jej świadkiem.



Nieco dalej wkraczamy na ścieżkę dydaktyczną, której najciekawszymi miejscami są pięknie zlokalizowane punkty widokowe, z których rozciągają się cudowne widoki na zakola Brdy.
Ta ścieżka również obrazuje gospodarkę leśną. Można tam zobaczyć z jakich drzew i dlaczego właśnie z takich pozyskuje się nasiona. Oprócz tego zobaczyć tam można ptasią remizę, łęg olszowy, plantację choinek, drzewostan wyżywicowany itp.
















W połowie trasy znajduje się obozowisko harcerskie. Warto je odwiedzić choćby z tego względu, że jest to jedno z najstarszych takich miejsc w Polsce, założone z inicjatywy prezydenta Mościckiego już w okresie międzywojennym.


Dalej droga prowadzi przez tzw. drzewostan wyżywicowany. W Polsce zaprzestano pozyskiwania żywicy z drzew już prawie 30 lat temu, głównie ze względu na dużą pracochłonność prac. Obecnie zapotrzebowanie na żywicę, która jest surowcem do produkcji naturalnej kalafonii i terpentyny pokrywa się jej importem.



Na trasie ścieżki znajduje się także źródło małej rzeczki - Woziwodzianki, niestety z nieznanych nam przyczyn okazało się ono jedynie dużą kałużą.


To nie koniec atrakcji przyrodniczych w okolicach Woziwody. Planujemy już kolejne wycieczki, z których na pewno zdamy relacje na naszym blogu :)

4 komentarze:

  1. Ale fajna wycieczka :-) ... i zdjęcia też :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Wam można poznać urzekające krajobrazy oraz coś ciekawego się dowiedzieć nie ruszając się z domu , będę nudna ale po raz któryś napiszę macie szczęście że Możecie to wszystko przeżywać bez tłumów turystów , szczęściarze z Was :)
    Pozdrawiam Ilona

    OdpowiedzUsuń
  3. Nazwy są fantastyczne :-))
    Gołąbek , Woziwoda ...
    Jaki stary ten dąb, ludzie tyle nie żyją...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne te wasze wycieczki!
    Śliczne widoki! :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...