sobota, 5 września 2015

Ruszamy!


Wczoraj zaczęliśmy. Pierwszy poważny trening tego sezonu za nami. 10 psów. Zuza, Klein, Sofie, Bria, Tanda, Ixi, Henia, Xanto, Pips i Arina.
Ixi i Xanto zaczynają w tym roku biegową przygodę. To najmłodsze z naszych psów, a ten sezon będzie ich pierwszym. W poprzednim biegali tylko od czasu do czasu, bo byli jeszcze zbyt młodzi, aby ich organizmy obarczać treningowymi obciążeniami.
Wczoraj chłopaki za to dali czadu niemiłosiernie. Tak rwali się do biegu, że bardzo trudno było ich w ogóle podpiąć do zaprzęgu. Potem było już dobrze. W trakcie treningu uspokoili się i biegli tak jak trzeba. Oni muszą się nauczyć rozkładania sił i odpoczywania przy każdej nadarzającej się ku temu okazji. To jest warunek bycia dobrym długodystansowcem. Wszystko przed nimi i pewnie dość szybko to zrozumieją.



Po wczorajszym treningu zrozumieliśmy, że wysyłanie Pipsa na emeryturę to nie był dobry pomysł. Pips zdecydowanie się na to nie zgodził. Nie miał najmniejszego wczoraj zamiaru zostać w domu kiedy inne psy szykowały się do treningu. Wył opętańczo i zamierzał zdemolować kojec, gdybyśmy go zostawili. Zresztą wygląda na mocnego znowu, więc wraca do głównego teamu. Bardzo nas to zresztą cieszy, bo to w końcu zawsze był główny silnik tego zaprzęgu. Tak więc jeszcze jeden poważny sezon przed Pipsem. W końcu ma chłop dopiero 10 lat.

Taki zaprzęg jak ten, to kapitalne połączenie młodości i doświadczenia. Dwulatki pracujące razem z dziesięcioletnimi psami, wciąż bardzo mocnymi to dla tych młodzieńców najlepsze rozwiązanie. Dla nas zresztą też.

Teraz rozwiąże się "worek z treningami" i będziemy na trasach prawie każdego dnia. Wrzesień to miesiąc rozbiegania, wejścia w duże dystanse. Trzeba się rozruszać i zbudować wytrzymałość.
W tym sezonie zmodyfikujemy trochę trening. Będziemy pracować nieco w inny sposób. Jest on wynikiem przemyśleń z ostatnich sezonów.  Pewnie wyjdzie on na zdrowie wszystkim nam.Opowiemy o tym później. Będzie w każdym razie bardzo dużo biegania i na bardzo dużych dystansach.



1 komentarz:

  1. Ciekawy blog. Z zaprzęgiem nie mamy nic do czynienia, ale chętnie poczytamy i się dokształcimy w tym kierunku.
    Pozdrawiam, Sandra i Jolly :-)
    Oczywiście zapraszam też do nas: www.bialo--czarna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...