Koń Jordek, który umarł z przemęczenia na trasie do Morskiego Oka/fot. facebook |
Wiadomo, że nie uda się przekonać wszystkich ludzi, iż konie bardzo cierpią, ale trzeba próbować i mieć ciągle nadzieję, że możemy odmienić ich los.
Aby akcja przyniosła wymierny skutek wciąż potrzebni są wolontariusze, którzy pomogą rozdawać ulotki. Każda osoba chętna do wzięcia udziału w akcji uświadamiającej może potwierdzić swój przyjazd dołączając do wydarzenia na facebooku: https://www.facebook.com/events/372635112858338/
Zachęcamy również wszystkich do podpisania petycji dotyczącej wprowadzenia zakazu transportu konnego do Morskiego Oka: http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=9465
Pamiętajcie o weryfikacji swojego podpisu, bowiem tylko zweryfikowane podpisy uznawane są za prawdziwe.
A oto słowa, które po sfilmowanej przez przypadkowego turystę śmierci konia Jordka wypowiedział pięć lat temu Pan Zbigniew Kresek, Honorowy Członek Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, członek Rady Naukowej Gorczańskiego Parku Narodowego, przewodnik beskidzki, były redaktor naczelny „Gazety Górskiej”:
„Proceder przewozu turystów na trasie do Morskiego Oka jest anachroniczny, przestarzały, wykorzystywany do zadawania cierpień zwierzętom. Za przyzwoleniem Dyrekcji i Rady Naukowej TPN stanowi pokaz arogancji i nieludzkiego traktowania zwierząt pociągowych. Idea ochrony przyrody jest tu codziennie masowo gwałcona na oczach tysięcy ludzi. Proceder ten powinien być zlikwidowany”
To wielki wstyd, że Tatrzański Park Narodowy - organizacja zajmująca się ochroną przyrody czerpie korzyści materialne z dręczenia i śmierci zwierząt. Więcej o stanowisku władz parku w tej skandalicznej sprawie można znaleźć na stronie: http://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/kolejna-dostawa-koniny-z-tatrzanskiego-parku,50644_0.html
Petycja podpisana. Rozesłana dalej.
OdpowiedzUsuńDziękujemy w imieniu koni.
UsuńPetycja podpisana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper, dziękujemy i pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńHejka, bardzo podoba mi się twój blog. Świetna grafika i super czyta się posty :) Bardzo mnie jedno ciekawi i mam pytanie, co zrobić jeśli psy nie słuchają i nie chcą się zatrzymać, co w takiej sytuacji zrobić? //Będę wpadać tu częściej i zapraszam do siebie na wako.cba.pl u mnie można się zareklamować, brać udział w ocenie bloga i poczytać ciekawe informacje o psach :> Pozdrówka Nicole i Wako :>
OdpowiedzUsuń