poniedziałek, 4 lutego 2013

Taktyka

Taktyka pojechania wielkiego wyścigu to rzecz niemal podstawowa. Trzeba ją dostosować do możliwości własnego zaprzęgu, czyli psów i swoich.ludzkich. W trakcie treningów nabywamy sporej wiedzy o swoich możliwościach. Wiemy jak sami znosimy wielogodzinną jazdę i jak znoszą ją psy. Wiemy kiedy należy zrobić odpoczynek i jak długi. Wiemy kiedy podać w czasie biegu psom przekąski, a kiedy porządnie je nakarmić.

Tę wiedzę należy zebrać do kupy. Należy także wbić sobie do głowy odległości pomiędzy punktami kontrolnymi. Z treningów wiemy ile czasu, mniej więcej, zajmie zespołowi ich pokonanie. Znamy również minimalną ilość czasu jaki regulaminowo musimy przeznaczyć na odpoczynek. Na Finnmarku jest to minimum 20 godzin postoju, w tym obowiązkowe 6 godzin w Jergul po 338 kilometrach.



Zatem przyjmujemy z góry, gdzie i jak długi postój zrobimy. Do tego dodajemy czasy przelotów pomiędzy punktami kontrolnymi i już mamy plus minus nasz czas przejazdu całej trasy. Oczywiście mogą one ulec różnym zmianom, bo na tak długiej trasie mogą się dziać różne historie. Niemniej taka ustalona jeszcze w domu taktyka stanowi szkielet wszystkich naszych poczynań na wyścigu.

W trakcie biegu musimy pamiętać o owych 20 godzinach. Jeśli łączny czas odpoczynków okaże się krótszy zostaniemy zdyskwalifikowani. To nie byłoby dobre zakończenie tej historii :)
Dlatego każdy postój na punkcie będziemy dokładnie odnotowywać. Tutaj nie możemy popełnić błędu.
Poza tym na całej trasie będziemy się starać utrzymywać tempo jakie mieliśmy na treningach i nie schodzić poniżej pewnych wartości. Wtedy być może coś urwiemy z czasu zaplanowanego w taktyce.
Ten start ma być źródłem wiedzy i doświadczenia. Nie jedziemy ścigać się o miejsca w czołówce, ale po to, aby sprawdzić całą naszą wiedzę w warunkach startu. Dojechać do mety i być o wiele mądrzejszymi niż teraz, to cel tego startu. Bez takiej wiedzy i doświadczenia nie ugra sie wiele w psich zaprzęgach. Trzeba to wszystko przetestować na samym sobie, aby w przyszłości myśleć poważnie o wynikach, ktore z całą pewnością nie są zarezerwowane wyłącznie dla Norwegów.
Póki co trzeba jednak najpierw dobrze im się przyjrzeć w akcji.

2 komentarze:

  1. Jak widzę stosunek długości biegu do odpoczynku to zachodzę w głowę jak można utrzymać motywację psów do biegu przy takim obciążeniu.

    Pozdrawiam Jakub

    OdpowiedzUsuń

Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...