niedziela, 10 czerwca 2012

Trzy rezerwaty

Kontynuujemy odwiedziny rezerwatów w Borach Tucholskich. Tym razem w wędrówkach towarzyszył nam nasz kolega Marek z Poznania wraz ze swoimi dwoma syberianami - Ronim i Adorą.
Postanowiliśmy w ciągu jednego dnia zobaczyć trzy znajdujące się niedaleko siebie rezerwaty.

Pojechaliśmy samochodem do Osia, a następnie kilka kilometrów na północ od niego. Na mapie znaleźliśmy dogodny parking leśny, znajdujący dokładnie pomiędzy trzema rezerwatami.
Dury, Brzęki i Miedzno. To był nasz cel.

Dury

Brzęki

Miedzno

Pierwszy z nich to zespół czterech zarastających jeziorek z torfowiskiem dookoła. Rezerwat ten stanowi unikalne w skali kraju zbiorowisko roślinności bagiennej. Zobaczyć tam można rosiczkę, bagno zwyczajne, grzybień północny, narecznicę grzybieniastą i wiele innych.








bagno zwyczajne




Może ktoś z Was wie czyje to tropy?

Zagadka chyba rozwiązana. Najprawdopodobniej takie ślady zostawił żuraw.








Roni

Adora




Z tego miejsca pomaszerowaliśmy dalej do rezerwatu Brzęki. Jest on największym w Europie Środkowej skupiskiem jarzębu brekinia, drzewa o bardzo cennym drewnie, którego wysokie właściwości techniczne stały się przyczyną jego wyginięcia. Drewno to ma czerwony kolor.
W tym rezerwacie znaleźliśmy się w enklawie liściastego lasu wśród sosnowego boru. To tak jak byśmy nagle znaleźli się w innym świecie. Piękne miejsce.







Rezerwat Brzęki jest ponadto siedliskiem bociana czarnego, a swoje stanowiska mają w nim rzadkie rośliny, takie jak gnieźnik leśny, lilia złotogłów, czy podkolan biały.
Magiczne miejsce z typowym dla liściastego lasu klimatem.
 




Po odwiedzeniu Brzęków pozostał nam już jeden tylko cel tego dnia. Rezerwat ornitologiczny Miedzno.
Stanowi go rozległy teren wyglądający jak wielkie jezioro pozbawione jednak wody. Jezioro Miedzno to dzisiaj już jedynie resztka dużego zapewne niegdyś zbiornika wodnego. Dzisiaj zamiast lustra wody mamy tam torfowiska i bagna. Dzięki temu powstały tam bardzo sprzyjające warunki dla ptactwa wodnego i błotnego. Mają na jego terenie swoje miejsca lęgowe i żerowiska takie ptaki jak żuraw, łabędź niemy i krzykliwy, bocian czarny, orzeł bielik, bąk, rybołów, kropiatka i wiele innych.
Bardzo ciekawe miejsce. Warte częstszego odwiedzania, głównie ze względu na szansę ujrzenia bardzo rzadkich ptaków.






10 komentarzy:

  1. Piękna wycieczka.
    Dobrze,że chociaż są takie miejsca jak rezerwaty.
    I oby były jak najdłużej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W odwiedzanych przez nas rezerwatach można poczuć się jak w prastarej, dzikiej puszczy :) Mają one niesamowity klimat. Często trudno jest do nich trafić ze względu na słabe oznakowanie rezerwatów oraz szlaków prowadzących do tych niezwykle ciekawych przyrodniczo miejsc. Ale może to i lepiej, ponieważ dzięki temu rzadkością jest spotkać na szlaku człowieka, i możemy w ciszy i spokoju kontemplować piękno natury :)

      Usuń
  2. Bardzo fajnie spędziliście czas :).
    Zdjęcia są prześliczne. Pozdrawiam i was i psiaki:).

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna zachwycająca wycieczka! Czyje to ślady odciśnięte w błocie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nam miło, że nasza kolejna relacja się podoba:)
      Niestety nie wiemy czyje to ślady, szperamy w necie i ciągle coś nie zgadza. Byłoby super jeśli ktoś by nas oświecił :)

      Usuń
  4. Ale fajną wycieczkę mieliście i pieski się wybiegały :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było rzeczywiście wspaniale. Taka włóczęga po lesie to coś co tygryski lubią najbardziej :)
      Pozdrawiamy.

      Usuń
  5. Aż się chce tam przyjechać :) Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń

Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...