czwartek, 8 lipca 2010

Tego jeszcze nie było!


Dzisiaj po południu, korzystając z wolnej chwili, postanowiliśmy choć trochę wyczesać psie futra.
Takiej ilości sierści jak teraz to nie mieliśmy nigdy dotąd. Zazwyczaj trochę czesaliśmy psiaki, ale większej części futra pozbywały się latem same.
W tym roku ilość kłaków przechodzi dosłownie ludzkie pojęcie. Jesteśmy nimi dosłownie zawaleni.
Sprzątamy kojce i okolice co najmniej trzy razy dziennie, bo inaczej psy zniknęłyby chyba w kudłach. Te zaś fruwają wszędzie. Każdy ruch psiaków rozsiewa sierść wszędzie dookoła.
Odpowiada za ten stan pewnie zima. Długi okres z dużym mrozem, a potem chłodna wiosna i taki sam początek lata, no i oczywiście pobyt w Laponii, wywołały u psów tak potężną i grubą osłonę z futra.
W taczce na zdjęciu plon z zaledwie sześciu psów, nie wyczesanych niestety do końca!
A zostało jeszcze 22.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...