poniedziałek, 25 sierpnia 2008

Maszerski Dzień

Kilka dni później przestało padać i znowu pognaliśmy z psami do lasu. Udało się przejechać sporo kilometrów jak na tę porę roku. Tym razem jeździliśmy tylko jednym dużym zaprzęgiem.





Dzieci jak zwykle blisko z psami



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...