sobota, 12 września 2015
Psie zaprzęgi
W jeździe psim zaprzęgiem jest coś magicznego. Sprawia to nieprawdopodobne połączenie człowieka i jego psów w jednym zespole. Nie ma zaprzęgu bez psów i nie go także bez człowieka. To ten ostatni jest czynnikiem zespalającym to zjawisko w całość.
Psi zaprzęg to zjednoczenie we wspólnym celu człowieka i psów.
Potem, na wielkich, bardzo długich i trudnych szlakach, pojawia się coś jeszcze - braterstwo. Pełne oddanie człowieka psom i psom człowiekowi. Daleko od ludzkich siedzib, w mrozie i wichurze jest to warunek konieczny, żeby przetrwać.
Bywa również w zaprzęgu magicznie. Magia towarzyszy zaprzęgowi często. Najpełniej kiedy zaprzęg biegnie w śniegu, w noc rozświetloną blaskiem zorzy polarnej na dalekiej północy, czy w cichym polskim, nocnym lesie przy pełni księżyca.
Wtedy zawsze jest cicho. Tylko szum sań na śniegu i psie miarowe oddechy.
Jest ona także w burzy śnieżnej, kiedy o każdy metr szlaku trzeba toczyć ciężki bój z naturą, kiedy działamy na granicy ludzkiej i psiej wytrzymałości. To inna magia. Magia braterstwa.
Mushing jest wielowymiarowy. To sport, to pasja, to zwierzaki i wszelkie emocje z nimi związane. Te ogromne emocje napędzają człowieka kiedy jest ciężko tak, że aż boli.
To wszystko czyni z tej dziedziny coś czym warto się zajmować. Nawet poświęcić temu życie.
Kiedy przesiąknie się mushingiem, to wiele innych spraw staje się nudnych i płaskich. Tak pasja przeradza się w uzależnienie, w nałóg. Staje się czymś co nie daje spokojnie siedzieć w miejscu i wciąż gdzieś człowieka gna. Każe mu stale snuć plany i podejmować kolejne próby ich zrealizowania.
Mushing przez to jest idealnym zajęciem dla takich jak my. Dla poszukiwaczy przygód, odkrywców, ludzi aktywnych, takich co jak mają wolny dzień to już gdzieś ich nosi i dla takich co marzą i marzenia próbują realizować. Po to wciąż i wciąż wyruszamy na szlak.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)