Czas potwornie szybko leci! Dopiero co ogłosiliśmy nasze plany na najbliższy sezon, a tu już powoli kończy się wrzesień i plany stopniowo trzeba wdrażać w życie. Zawsze wszystko jest piękne, ładne i uduchowione na etapie planowania. Wtedy wszystko wydaje się proste i układające według naszych planów. W "praniu" już takie nie bywa.
Mnóstwo spraw jest też do załatwienia i zorganizowania. Wyjazd z szesnastką psów to dość skomplikowane przedsięwzięcie. O wielu rzeczach nie wolno zapomnieć, aby nie narobić sobie poważnych kłopotów.
Psy muszą wyjechać zdrowe, zaszczepione i odrobaczone. Muszą być w jak najlepszej kondycji. My także. Co komu po najlepszym nawet zaprzęgu jeśli człowiek , nawiązując do pewnej piosenki przypomnianej w ostatnich miesiącach, będzie dupa? Nic nikomu. Maszerowi i psom najbardziej :)
Wracając do spraw do załatwienia, to ich lista jest całkiem spora. Przedstawimy Wam tutaj część z nich, abyście mieli ogląd co nas czeka w ciągu dwóch miesięcy jakie pozostały do wyjazdu.
1. Szczepienia. Właśnie zbliża się czas powtórzenia szczepień. Wścieklizna, choroby zakaźne oraz donosowa szczepionka przeciwko kaszlowi kenelowemu. Od tego sezonu obowiązkowa na wielkich wyścigach. Do zaszczepienia 16 psów.
2. Odrobaczenia przed wyjazdem. Z tymi to jest niezła jazda, bo kraje skandynawskie mają różne przepisy w tym zakresie. Chodzi o terminy w jakich należy ich dokonać przed wjazdem na ich teren. W Szwecji inaczej, w Norwegii inaczej i w Finlandii jeszcze inaczej. My musimy się w to wszystko wstrzelić tak, żeby wszędzie pasowało i było dobrze, a zarazem jak najmniej truć psy chemią na robale.
3. Karma dla psów. Kiedy jeździliśmy na wyprawy na dwa, trzy tygodnie, czy nawet miesiąc, to zabieraliśmy karmę ze sobą. Na pięć miesięcy jednak nie damy rady tego zrobić. Musimy zorganizować żarcie na miejscu. Mamy kilka namiarów, a od wczoraj nawet chyba już pewność skąd ją kupimy.
4. Sprzęt. Niby wszystko mamy, ale jak znamy życie, to i tak sporo kasy pójdzie na różne duperele. Jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach i te szczegóły potrafią dać popalić. Ot właśnie okazało się, że musimy kupić kilka nowych koców dla psów. Koców używanych na trasach, do spania. A to pewnie wierzchołek góry lodowej. Lin naprodukowaliśmy sporo, ale coś tam trzeba będzie dorobić.
4.A. Tu musimy stworzyć podpunkt w naszej rozpisce, bo osobnym tematem sprzętowym są buty dla psów. Potrzebujemy ich niemal w przemysłowych ilościach. A to kosztuje. Ile ich trzeba to pokazuje poniższa rozpiska:
but wytrzymuje na psiej łapie, 50, 70, 100 kilometrów. Nie da się dokładnie przewidzieć ile. To zależy od wielu czynników. Rodzaju śniegu i lodu, sposobu biegania psa itd.
Jeśli założymy, że but wytrzyma 70 kilometrów, to na każdą taką siedemdziesiątkę potrzebujemy 4 buty x 16 psów. 64 sztuki. Jeśli planujemy pokonać około 4 tysięcy kilometrów, to butów potrzebujemy ponad 3500! Po 3,50 zł za sztukę.
Buty to główny punkt programu. Tylko pięciomiesięczne zakwaterowanie za kołem polarnym i wyżywienie psów kosztuje drożej od nich.
5. Słoma. Kolejna niezbędna rzecz. Potrzebujemy jej do ścielenia psom w przyczepie i na trasach długich, dwu, trzy dniowych treningów. Musimy ją zorganizować na miejscu. Z tym nie powinno być kłopotu.
6. Weterynarz. W Skandynawii ceny usług weterynaryjnych są bardzo wysokie. Wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Dlatego będziemy chuchać i dmuchać na psy, aby wet nie był nam potrzebny. Zabieramy ogromną apteczkę, w której muszą znaleźć się leki i medykamenty na różne przypadłości. Antybiotyki, leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, maści rozgrzewające, środki na biegunkę itd, itd.
7. Formalności. Dokumenty wywozowe psów, opłaty startowe, odprawy przedstartowe, odprawy weterynaryjne. To wszystko nas czeka i spędza sen z powiek.
Wymieniliśmy tu w punktach tylko te sprawy, które ciągle mamy na myśli. Zapewne jeszcze niemało ich pojawi się już w trakcie. Na to wszystko pozostało niewiele czasu. Dwa miesiące to jest nic. Zleci równie szybko jak czas od ogłoszenia naszych planów na ten sezon.
Aaa, jest jeszcze punkt 8. Trening. Dużo treningu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)