Dzisiaj Krzysiek wraz ekipą jest już w strefie startowej w centrum Alty i oczekuje na swoją kolej. Ma 66 numer startowy i na trasę wyrusza o godzinie 12:05. Będzie można to zobaczyć na żywo na stronie:
http://www.finnmarkslopet.no/webtv.jsp?lang=en Zapraszamy!
Start w wyścigu Finnmarksløpet nas to niezwykle ważne i wzruszające
wydarzenie. Od lat o tym marzyliśmy i zarazem solidnie trenowaliśmy, gdyż nigdy nie wiadomo co nas w życiu spotka, a szczęściu czekającym za rogiem trzeba przecież trochę pomóc :)
Przeczytajcie co wczoraj Krzysiek napisał na swoim fejsie:
"Koniec formalności, teraz już tylko to po co tu jestem. Wróciliśmy z
Jarkiem z bankietu otwierającego wyścig. Impreza na 2 tys. ludzi,
występy artystów... i maszerzy hurtem opuszczający halę zaraz po ich
prezentacji. To nie czas na zabawę. Jutro czeka nas ciężka praca.
Trzymajcie kciuki. Będzie ciężko, tym bardziej że prognozy pogody
fatalne, ale mój zespół, ja i psy, od lat przygotowywaliśmy się do tej
chwili, więc damy radę, mam nadzieję.
W ostatniej chwili musiałem
dokonać jeszcze jednej zmiany w składzie. Klein nie może niestety
pobiec, gdyż potwierdziło się, że leki które bierze na astmę są na
liście dopingowej. Po powrocie do domu musimy zmienić mu leki.
Tracę
w ten sposób jednego z liderów, liczyłem się z tym od początku, ale
wciąż mam ich jeszcze dwóch. Zuza i Dante są w wielkiej formie, więc
będzie dobrze.
Zuza, Dante, Tanda, Henia, Vili, Arina, Pips i
DeDee. To oni są prawdziwymi bohaterami. To najcudowniejsze psy pod
słońcem, najlepsi przyjaciele, najtwardsi biegacze. To dzięki nim wciąż
uprawiam mushing i ciągle mam z niego ogromną przyjemność. Chwała im za
to. Niezależnie jak się to wszystko skończy.
Mój zaprzęg to wielkie doświadczenie starszych psów i ogromna motywacja i zapał młodych. Z jednej strony Dante, dla którego Finnmarksløpet
to najprawdopodobniej pożegnanie z wielkimi imprezami, a z drugiej
Henia i Vili, które swoją zaprzęgową drogę dopiero rozpoczynają.
Jutro 12.05 zaczynamy bieg za marzeniami. Czy je dogonimy okaże się w najbliższym czasie."
Dziękujemy pięknie wszystkim wspierającym nas ludziom i firmom. Bez Waszej pomocy nie byłoby to możliwe.
Trzymamy kciuki! :) Uda się! :) Jeśli nic mi nie wyskoczy zobaczę chociaż start :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy! :)
Nina&Figa
figusiowyswiat.blogspot.com
Trzymamy kciuki :).
OdpowiedzUsuńŻyczymy powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że jest streaming z wyścigu, miałam przyjemność obejrzeć start. Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńJak ci poszlo?
OdpowiedzUsuń