Prawdziwa Lapońska Przygoda

Po raz kolejny przygotowujemy komercyjny wyjazd do Laponii.
Wcześniej nazywaliśmy go Husky Safari, tak jak to czynią niemal wszystkie skandynawskie firmy. Safari, bo podróżujemy psimi zaprzęgami w odludnych terenach, gdzie łatwiej spotkać renifery niż ludzi.

W tym jednak sezonie, po przeanalizowaniu wielu podobnych ofert, które można znaleźć na stronach polskich firm turystycznych, doszliśmy do wniosku, że tylko nasza oferta jest tak naprawdę prawdziwa. Tylko ona daje możliwość wejścia naprawdę w Laponię. Reszta daje tylko tego namiastkę.
Być może nasze słowa zalatują bufonadą i zarozumialstwem, ale wierzcie nam, tak nie jest. To wynika zwyczajnie ze świadomości wielkiej wartości tego, co mamy do zaproponowania.

Laponia nie jest dla turystów szukających łatwej rozrywki. Laponia jest raczej dla "uduchowionego" turysty. Poszukującego wrażeń duchowych, estetycznych.
Laponia poraża zmysły swym pięknem. Wspaniała, oszałamiająco piękna i surowa przyroda daje wrażliwemu człowiekowi coś co przetrwa w nim do końca jego życia. Daje poczucie bycia w prawdziwej naturze, nieskalanej cywilizacją. Bez hałasu i smrodu motoryzacji i przemysłu. Taka właśnie jest Laponia. I taką pokażemy naszym klientom.

Zabierzemy ich w świat, o jakim mało kto jeszcze pamięta w tych zagonionych czasach. W świat, w którym rządzi natura i jej prawa. Odbędziemy wspaniałą podróż do wnętrza samych siebie. Dokonamy tego w pełnej współpracy i harmonii z naszymi psami. Będziemy musieli skupić się na nich i na sobie. Wsłuchiwać w ich i swoje potrzeby. Nauczymy się szybko jak je zaspokajać, bo od tego wiele będzie zależeć. Tego nie oferuje żadne biuro podróży.

Z nami, nasi goście, zobaczą i poczują prawdziwą Laponię. Dotkną jej, a ona ich przytuli do swej piersi. To będzie najważniejszy efekt tego wyjazdu. W otwartym umyśle Laponia pozostawia ślad na całe życie.

Inne oferty na siłę chcą zadowolić klienta. Laponia jest droga, zatem wycieczka musi sporo kosztować. Dlatego klientowi trzeba pokazać jak najwięcej. Biega się, więc w efekcie, od atrakcji do atrakcji, jakby miał nastąpić koniec świata. To wielki błąd. W Laponię, bowiem trzeba się wsłuchać. Dać jej możliwość "mówienia" dźwiękiem i obrazem. Wpatrzeć się w zorzę polarną i nią zachwycić. Tego nie można robić w hałasie dużej grupy ludzi, czy w presji czasu. "Tam, proszę państwa płynie rzeka, a tutaj mamy zorzę polarną, prawda jaka piękna? A teraz proszę do autokaru, bo spóźnimy się na kolację". Nie tędy droga. Takie zwiedzanie Laponii nie ma sensu. Żadnego sensu.

Od dawna poszukujemy partnerów w sprzedaży naszej lapońskiej oferty. Bez skutku. Biura podróży kręcą tylko nosami. Że drogo, że tylko psie zaprzęgi, że.... Kompletnie nie widzą jej potencjału. To nas nie dziwi w czasach kiedy namnożyło się ich od groma i wszystkie konkurują ze sobą jedynie ceną. Ponadto nie mają najmniejszego pojęcia o Laponii, która dla nich jest krainą ciemności i zimna, które nie są atrakcyjne dla turysty. Oni wiedzą przecież, czego pragnie turysta.

Twierdzenie, ze jesteśmy drodzy to absurd. Po pierwsze na tle skandynawskich firm nasze ceny są średnie. Tego nie da się sensownie robić taniej, bo takie są koszty. Do tego ile ma kosztować wyjazd w 2-4 osobowej grupie? Na naszych wyjazdach jest się wyłącznie we własnym gronie. Nie z obcymi ludźmi, którzy mogą zepsuć wyprawę swoim odmiennym podejściem do niej. To luksus w dzisiejszych ofertach turystycznych. Luksus, który musi kosztować. Tak samo jak przeżycia i wrażenia, które pozostają w uczestnikach na całe życie. 

Dlatego niestety musimy sami szukać chętnych na wyjazd do Laponii, a mamy możliwości ich szukania takie jakie mamy i trudno to przeskoczyć. Na ten sezon mamy jeszcze 8 miejsc w dwóch terminach. Wszystkie szczegóły tutaj.