Właśnie takim niezapomnianym i niebanalnym podarunkiem może stać się Kurs Maszera, czyli nauka samodzielnej jazdy psim zaprzęgiem. Ta wspaniała przygoda to idealna propozycja dla każdego, kto pragnie wyrwać się z miejskiego zgiełku, zasmakować kontaktu z piękną przyrodą Borów Tucholskich oraz naszymi przyjaznymi i wesołymi psami husky.
"Wizyta w Śliwiczkach była dla nas wspaniałą przygodą, a dla mnie osobiście spełnieniem marzeń o powożeniu psim zaprzęgiem. Dzięki Darii i Krzyśkowi mogliśmy choć przez chwilę poczuć się jak prawdziwi maszerzy. To dzięki ich wielkiej pasji i wiedzy na temat zwierząt i sportów zaprzęgowych dowiedzieliśmy się wielu fascynujących rzeczy, których na próżno szukać w książkach czy internecie. Jeśli pragnie się odpocząć, poobcować z naturą, pooddychać czystym leśnym powietrzem, a także zasmakować prawdziwej przygody z psami zaprzęgowymi to gorąco polecam wizytę w Borach Tucholskich u Darii i Krzysztofa - ludzi kreatywnych i pełnych pasji, a przy tym niezwykle skromnych, którzy robią to co kochają."
Kasia i Mario :)
"Ja mialam okazje kiedys, daleko, przejechac sie takim psim zaprzegiem ale z podlaczonymi saniami, w zime, po sniegu....wow cos cudownego, co nie da sie opisac....wymeczylam sie kierujac takimi saniami, nakrzyczalam sie komend dla psow, nabiegalam sie i jestem wdzieczna swojemu losowi, ze taka przejazdzke w swoim zyciu przezylam! Jak ktos moze sobie pozwolic, to naprawde warto- to jest cos rewelacyjnego, co na dlugo zostanie w pamieci."
Polka na Kresach
Zapraszamy serdecznie :)
Witajcie :)
OdpowiedzUsuńPopieram gorąco takie projekty, zwłaszcza że przeżycia takie się zapamiętuje, a sobie czy komuś można sprawić niezapomniany prezent, co tam kolejne błyskotki, czy inne przedmioty kiedyś pokryje je kurz, a jazda psim zaprzęgiem ....niezapomniana przygoda.
Pozdrowienia ślę:)
Hej,
Usuńw rzeczy samej :)
Pozdrawiamy gorąco :)
Psy są dla mnie całym życiem, pierwszy raz na waszym blogu, i podoba mi sie!
OdpowiedzUsuńSzukam fajnych blogów ( i właśnie na taki trafiłam) chętnych do wymiany banerów :) Dopiero startuje, mój pozostały blog odnosił sukcesy, jednak było to 2-3 lata temu. Nie będę zanudzać, jeśli jesteście chętni piszcie :
psieblogowisko@onet.pl
Też mam husky :) jest to 6letnia sunia z rodowodem
OdpowiedzUsuńSuper sprawa :) Mam nadzieję, że zima dopisze w tym roku ;)
OdpowiedzUsuńJuż pomału robi się coraz zimniej, więc kto wie, może czeka nas powtórka z zeszłego roku.
UsuńPozdrawiamy :)
Echhh... to było niezapomniane przeżycie. Wiatr we włosach, radość i zapał psiaków :) Mizianki dla wszystkich potfoorów od cioteczki w Wawy :D
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło, że tak pozytywnie wspominasz czas spędzony u nas :)
UsuńDziękujemy za pozdrowionka i ściskamy mocno :)