Dzisiaj dojechały na metę najszybsze zespoły norweskiego wyścigu Femundlopet. Wyjechały na 600 i 400 kilometrowe trasy odpowiednio 3 i 4 lutego. Zatem na metę dotarły po 3 i 2 dobach. Zaprzęgi jak widać pokonywały 200 km w czasie jednej doby, średnio.
Wczoraj wystartował także jeden z najdłuższych wyścigów na świecie Yukon Quest. Owiany legendą, rozgrywany w Kanadzie i na Alasce, na 1000 milowym dystansie. Marzenie wielu maszerów.
Tam także psy pokonywać będą ok. 200 km dziennie.
Nie inaczej będzie także na startującym 12 marca Finnmarkslopet.
Długodystansowe wyścigi są najbardziej prestiżową, najbardziej wymagającą i ekscytującą formułą mushingu. Kwintesencją psich zaprzęgów.
To na kilkuset, czy ponad tysiąc kilometrowych dystansach mamy okazję poznać siebie i swoje psy. Tylko tam psie zaprzęgi stają się sportem naprawdę ekstremalnym!
Duży mróz, ogromny dystans i straszliwe niekiedy zmęczenie pozwalają człowiekowi poznać swe własne granice. I dotrzeć do nich, a często także przesunąć dużo dalej.
W długich dystansach trzeba mieć ogromną motywację, wielką cierpliwość i być gotowym na znoszenie niewygód przez dłuższy czas.
Wyścig trwa, jeśli mamy szybki zaprzęg, zależnie od dystansu od kilku do kilkunastu dni, ale żeby się do niego przygotować musimy wcześniej pokonać podczas treningów 2-4 tysiące kilometrów. Zakładając, że psy na treningu pobiegną ze średnią prędkością 15km/h to mamy od 133 do 266 godzin bezustannej jazdy.
Trening musi zostać zrealizowany od połowy września do początku lutego!
Często w błocie, deszczu, głębokim śniegu lub po lodzie. W mrozie, ale i w zbyt ciepłej pogodzie, kiedy wiele kilometrów musimy przebiec obok zaprzęgu, aby pomóc psom.
Potrzeba na to kupę czasu, zdrowia i szczęścia, abyśmy mogli zrealizować cały plan.
Dopiero wtedy jedziemy na wyścig, który staje się swoistą wisienką na torcie. Wyścig, w czasie którego będziemy mogli sprawdzić, czy wszystko zrobiliśmy jak trzeba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)