piątek, 16 października 2009
Jesienny spacer
Jak zawsze o tej porze roku wybraliśmy się na małą przechadzkę do lasu z nadzieją na znalezienie pysznych borowików i czarnych łebków. Snuliśmy kulinarne plany z grzybami w roli głównej, niestety znaleźliśmy jedynie parę podgrzybków, które usmażyliśmy na kolację. Nawet pięknych muchomorów było jak na lekarstwo. Za parę dni odwiedzimy "nasze" miejsce ponownie, może będziemy mieli więcej szczęścia:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj,
jeśli dodajesz komentarz jako Anonimowy, przedstaw się proszę, lubimy wiedzieć z kim rozmawiamy :)